Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postanowiła zamknąć sprawę oszustw finansowych, które miały miejsce niemal trzydzieści lat temu, nie wymierzając kary znanemu podejrzanemu. Mimo intensywnych poszukiwań, prowadzonych także na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, nie udało się odnaleźć sprawcy, a tym samym doszło do przedawnienia odpowiedzialności karnej.

Informację o umorzeniu śledztwa prokuratura przekazała w komunikacie opublikowanym w ostatni wtorek na swojej stronie internetowej. Tego rodzaju ogłoszenie zastępuje również formalne doręczenie pokrzywdzonym kopii takiego postanowienia.

Zarzuty stawiane oskarżonemu dotyczyły oszustw, które miały miejsce w latach 1996-1998. Zgodnie z zarzutami prokuratury, osoba ta działała wspólnie z trzema innymi ludźmi, wykorzystując do tego celu specjalnie założoną spółkę. Celem tej działalności było wprowadzenie klientów w błąd poprzez zapewnianie im, że wpłacane przez nich środki będą inwestowane w lokaty terminowe o wysokim oprocentowaniu. Osoby, które dały się zwieść obietnicom szybkiego zysku, przekazywały swoje pieniądze, podpisując umowy pożyczek. Niestety, nigdy nie odzyskały one ani wpłaconych środków, ani obiecanych zysków.