Wielkimi krokami zbliżamy się do 2023 roku i wiele wskazuje na to, że będzie on trudniejszy od lat poprzednich. Wiele emocji wzbudzają informacje o kolejnych podwyżkach zaplanowanych na nowy rok, w tym podatek od nieruchomości. Jakie jeszcze podwyżki czekają nas w 2023 roku i czy będą duże? Postanowiliśmy sprawdzić.
Duża podwyżka podatku od nieruchomości
W zeszłym roku podatek od nieruchomości wzrósł o niecałe 4%. O wysokości podwyżki decyduje wysokość inflacji występującej w pierwszym półroczu poprzedniego roku. Z tego powodu kolejna podwyżka będzie znacznie większa i wyniesie aż 11,8%. Istnieje prawdopodobieństwo, że niektóre samorządy zdecydują się na niższą podwyżkę (zwłaszcza w najbiedniejszych regionach kraju), ale nie można się na to nastawiać. Obciążone budżety gmin trzeba odbudować, a nie sposób tego zrobić bez wysokich podatków. W przyszłym roku raczej nie doświadczymy ulgowego traktowania, jeśli chodzi o podatki i ceny produktów. Ostatecznie nie dotarliśmy jeszcze do szczytu inflacji.
Jakich jeszcze podwyżek można spodziewać się w 2023?
W 2023 roku zwiększą się stawki podatkowe w wielu dziedzinach. Zapłacimy między innymi wyższy podatek od psa. Opłata roczna wzrośnie o 16 zł. Wyższy będzie również podatek gruntowy i podatek od samochodów ciężarowych. Wzrośnie również opłata targowa, która może wzrosnąć aż o 100 zł i wynieść ponad 900 zł dziennie. 2023 rok będzie więc trudny przede wszystkim dla przedsiębiorców. Podatki to przecież nie wszystko. Dodatkowe wydatki zapewnią nam również wysokie ceny energii i gazu. Podrożeją też i tak już drogie artykuły spożywcze. O kryzysie mówią również branże: meblowa, ogrodnicza, budowlana i transportowa.
Przeczytaj również: https://pszczynainfo.pl/kryzys-weglowy-uderza-w-kwiaciarnie/.