Policjanci z wydziału kryminalnego w Bielsku Podlaskim nie mogą narzekać na brak pracy. Tym razem z sukcesem zakończyli poszukiwania mężczyzny podejrzewanego o posiadanie dużej ilości substancji niedozwolonych. Podczas przeszukania mieszkania podejrzanego potwierdzono jego powiązania z narkotykami.

Amfetamina ukryta w kuchence gazowej

Dość często zdarza nam się słyszeć o pomysłowych kryjówkach, w których handlarze narkotyków, a także osoby trzymające zapasy dla siebie, ukrywają nielegalne substancje. Osoby te zdają się nie uświadamiać sobie, że jak już policja wtargnie do mieszkania, nie ma opcji, by jakakolwiek ilość narkotyków mogła pozostać nieodkryta.

Podobne złudzenia co do skuteczności śledczych miał 36-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego. Kryminalni musieli być na jego tropie od jakiegoś czasu, ponieważ mężczyzna najwyraźniej spodziewał się nieproszonych gości. Posiadane narkotyki zapakował w torebki foliowe i słoiki, a następnie ukrył pakunki w specjalnie przygotowanym schowku pod kuchenką gazową. Kryjówka z pewnością wyglądała profesjonalnie i laik być może ominąłby to miejsce. Policjanci mają jednak wiele lat doświadczenia za sobą i naoglądali się już setki podobnych miejsc. Wiedzą, gdzie i czego szukać.

Ponad 100 gramów amfetaminy i groźba 10 lat więzienia

Narkotesty wykazały, że substancja ukryta w słoikach to istotnie amfetamina w ilości 114 gramów. Za posiadanie takiej ilości narkotyków można otrzymać nawet do 10 lat więzienia. Trzeba przyznać, że nie jest to kusząca perspektywa, ale niektórzy decydują się ponosić takie ryzyko z pełną świadomością.

Mężczyzna posiadający narkotyki trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Sąd zdecyduje o ostatecznym wymiarze kary dla mężczyzny. To wszystkie wiadomości, które udostępniono w tej sprawie do wiadomości publicznej.

Może Cię zainteresować: https://infojaroslaw.pl/narkotyki-wypadek-i-interwencja-pieszych/.