W związku z licznymi wypadkami na przejściach dla pieszych, w Komendzie Policji w Bielsku Podlaskim zdecydowano o dodatkowych patrolach. Kilkunastu funkcjonariuszy na zmianę patrolowało najczęściej uczęszczane pasy w mieście. Efekty są zaskakujące.

Patrole policji uwydatniły nieostrożność pieszych

Na drodze kluczowa jest ochrona pieszych, gdyż to właśnie oni są najbardziej narażeni na przykre konsekwencje zderzenia z autem. W związku z tym prawo drogowe staje się coraz surowsze dla kierowców, aby zachowali większą ostrożność przy drogach uczęszczanych przez pieszych.

Tymczasem okazuje się, że piesi traktują korzystne prawo jako immunitet na wypadki. Policjanci z Bielska Podlaskiego zwrócili uwagę, że piesi także muszą dbać o własne bezpieczeństwo. Niestety jest inaczej, co dobitnie pokazują policyjne statystyki.

Policjanci uczestniczący w akcji podkreślili, że ich celem nie było samo kontrolowanie kierowców i wlepianie mandatów, ale również wskazówki i pouczenia kierowane w stronę pieszych. Bo przecież to nie mandat jest największą tragedią, a wypadek, który ma negatywny wpływ na zdrowie pieszego.

74 wykroczenia podczas jednego dnia patrolu

To był pracowity dzień dla 11 funkcjonariuszy z bielskiej komendy. W ciągu jednego dnia odnotowano 74 wykroczenia i aż 25 z nich to wina pieszych. Ten być może zaskakująco wysoki wynik potwierdza, że to właśnie piesi bardzo często są przyczyną wypadków na pasach. To nieostrożne zachowanie dziwi, bo przecież piesi na szali kładą własne zdrowie i życie.

Wielokrotnie powtarzamy w naszych tekstach, że w wyniku wypadku na pasach to pieszy zawsze będzie poszkodowany. Nieważne, że wina będzie po stronie kierowcy. Twoje połamane biodra, nogi i żebra będą miały gdzieś przepisy. Nie wyjdziesz cało z wypadku, bo kierowca go spowodował. To tak nie działa. Z tego powodu zarówno piesi, jak i kierowcy zawsze powinni zachowywać ostrożność na drodze.

Mamy nadzieję, że kolejne policyjne patrole przyniosą lepszy bilans i liczba wykroczeń będzie mniejsza. Na koniec warto wspomnieć, że policjanci zatrzymali również 1 mężczyznę, który prowadził pod wpływem alkoholu. Prowadzenie po procentach to już nie jest wykroczenie, a jawna głupota.