W życiu często powtarzamy słynne powiedzenie: Są rzeczy ważne i ważniejsze. Czy niedzielny wypad na grzybobranie jest ważniejszy od życia własnego lub innych? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale nie dla wszystkich.
Niebezpieczna jazda przez teren zabudowany
Do zatrzymania nieodpowiedzialnego kierowcy doszło 29 sierpnia w niedzielę. W miejscowości Ploski policjanci dostrzegli samochód marki audi poruszający się z nadmierną prędkością. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierowcę, ponieważ stanowił poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Kierowcą audi okazał się 70-letni mężczyzna, który oznajmił policjantom, że jedzie na grzyby. Mężczyzna najwyraźniej chciał zdążyć przed innymi grzybiarzami, bo pędził 153 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 103 km/h! Taka bezmyślność nie mogła skończyć się inaczej jak utratą prawa jazdy, mandatem karnym i 10 punktami karnymi. Od tej pory 70-letni miłośnik brawurowej jazdy będzie musiał jeździć na grzyby rowerem.
Na wiejskich drogach także łatwo o śmierć
Ploski to niewielka wieś w powiecie bielskim. Zagęszczenie ruchu na okolicznych drogach nie jest więc duże. Być może ten fakt daje nieostrożnym kierowcom poczucie, że mogą znacznie przekraczać dozwoloną prędkość. Takie działanie aż prosi się o wypadek. Dodatkowo najczęstszymi ofiarami przekraczania prędkości nie są sami nieodpowiedzialni kierowcy, ale przypadkowi uczestnicy wypadku: piesi, rowerzyści lub pasażerowie innych samochodów korzystających z drogi.
Jeśli nie uważasz, by Twoje życie i zdrowie były na tyle ważne, by odpowiedzialnie kierować autem, to przynajmniej miej na uwadze życie i zdrowie innych. Miłośnicy szybkiej jazdy zawsze mogą skorzystać z torów wyścigowych. Natomiast w codziennym życiu warto odpuścić sobie nieprzepisową jazdę. Przepisy ruchu drogowego nie są tworzone po to, by utrudniać życie kierowcom.