Mieszkaniec Oświęcimia, 36-latek, znany policji jako recydywista, został zatrzymany pod zarzutem wielokrotnych włamań do sklepów, zuchwałych kradzieży oraz posiadania substancji zabronionych – narkotyków. Jego działalność przestępcza, zwłaszcza w kontekście recydywy, może skutkować surowszym wymiarem kary.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy mężczyzna ten zarobił na swoje „konto” trzy włamania do sklepów miejskich. W czasie tych incydentów, złodziej ukradł alkohol, papierosy i różne produkty kosmetyczne. Do tego doszły również dwie kradzieże dokonane w sposób zuchwały. Policja odniosła sukces w tej sprawie 6 lutego, kiedy to zatrzymano podejrzanego w jednym z mieszkań w Oświęcimiu. Tam też znaleziono nielegalne narkotyki, a konkretnie marihuanę.
Dzień później, 7 lutego, mężczyzna stanął przed Prokuraturą Rejonową, która postawiła mu formalne zarzuty. Sąd rozpatrzył sprawę i podjął decyzję o aresztowaniu 36-latka na okres trzech miesięcy.
Maksymalna kara za serię włamań, której można obarczyć mężczyznę, wynosi do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność za zuchwałe kradzieże może go kosztować kolejne 8 lat w więzieniu, a posiadanie narkotyków – do 3 lat. Jednak z uwagi na wcześniejsze wyroki, mężczyzna musi liczyć się z tym, że wymiar kary może być znacznie surowszy.