Na oficjalnej stronie internetowej białostockiego oddziału Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych ukazał się niedawno raport, podsumowujący serię konsultacji przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku tygodni. Te konsultacje skupiały się na problemie ograniczeń, które wprowadzono w kontekście pozyskiwania drewna na terenach nadzorowanych przez tę dyrekcję.

Kwestia związana z ograniczeniami w wycince drzew rozgorzała na początku tego roku, kiedy to Paulina Henning-Kloska, minister środowiska i klimatu, ogłosiła tzw. „moratorium” na wyrąb lasów w Polsce, w tym także na obszarze Puszczy Knyszyńskiej. Decyzja ta nie spotkała się z aprobatą niektórych sektorów przemysłu drzewnego. Od tamtej pory wprowadzone ograniczenia dotyczą m.in. lasów pełniących funkcje wodochronne, uzdrowiskowe oraz terenów o charakterystyce wilgotnej i bagiennych.

W raporcie opublikowanym przez RDLP Białystok znalazło się propozycje wprowadzenia pewnych zmian na tych obszarach, które objęte są ograniczeniami w pozyskiwaniu drewna. Jednym z pomysłów było przeniesienie części tych terenów do innych jednostek, aby złagodzić negatywne konsekwencje ekonomiczne i społeczne wynikające z ograniczeń w wycince drzew. W raporcie podkreślono jednak, że mimo proponowanych zmian, obszar objęty ograniczeniami w rzeczywistości miałby ulec powiększeniu – z obecnych 60 tys. hektarów do aż 120 tys. hektarów.