Psy to niezwykle urocze i przyjacielskie zwierzęta, jednak nieodpowiednio traktowane potrafią pokazać swoją ciemną stronę. Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o ataku psa na człowieka lub inne zwierzę. Zdarza się, że psy atakują również zwierzęta leśne, a bezmyślni właściciele tylko się temu przyglądają. Przez takie jednostki wszyscy właściciele psów mają problem, ponieważ liczba miejsc, w których można wyprowadzać psy bez smyczy, jest ograniczona.
Psy bez smyczy wzbudzają sprzeciw spacerowiczów
Można przypuszczać, że psy kocha zdecydowana większość społeczeństwa. Tymczasem wiele osób nie toleruje zwierząt w przestrzeni publicznej. Gorące dyskusje toczone są zwłaszcza w kontekście psów bez smyczy w lasach i parkach. To właśnie tam właściciele najczęściej wyprowadzają pupile na spacer. I czasami trudno się ludziom dziwić, że boją się spacerów w towarzystwie obcych psów, biegających bez żadnego nadzoru. Pies może zrobić dużą krzywdę, a każdy chce czuć się bezpiecznie podczas relaksującego spaceru z rodziną.
Pies na smyczy, kiedy ma się wybiegać?
Z drugiej strony barykady znajdują się właściciele psów. Prawda jest taka, że w miastach brakuje wybiegów dla czworonogów. A nie każdy pies jest kanapowcem. Niektóre rasy wymagają regularnej aktywności fizycznej w postaci biegania, a na smyczy nie da się tego robić. Co więcej, agresywne psy to wyjątki. Trzeba jednak wspomnieć, że psy, które nie zagrażają ludziom, zagrażają zwierzętom leśnym. W związku z tym nigdy nie powinny biegać po lesie bez nadzoru, by nie doszło do starcia ze zwierzętami leśnymi.
Kwestia psów wyprowadzanych na spacer wymaga kompromisów i wyrozumiałości obu stron: właścicieli psów i spacerowiczów.