W dniu, który powinien być uroczyście obchodzony jako Dzień Kobiet, 8 marca, 40-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego wybrał zupełnie odmienną formę celebracji. W sposób agresywny i nieakceptowalny wtargnął do domu swojej partnerki niosąc tort. W tym procesie, zniszczył drzwi jej mieszkania. Wywołał zamieszanie i zaatakował kobietę fizycznie. Mimo trzech nałożonych na niego zakazów zbliżania się do partnerki, próbował tłumaczyć się przed policją, że jedynie chciał złożyć życzenia. Ostatecznie został jednak usunięty z mieszkania przez policję.

Dzięki informacji o nietrzeźwym mężczyźnie prowadzącym awanturę w jednym z domów w Bielsku Podlaskim, policjanci z lokalnego komisariatu interweniowali. Na miejscu spotkali 40-letniego mężczyznę, który był agresywny wobec swojej partnerki i niszczył jej mieszkanie. Później okazało się, że ten człowiek był już wcześniej objęty zakazem zbliżania się do kobiety i jej miejsca zamieszkania, zarówno przez decyzję sądu, jak i policji, z powodu stosowania przemocy.

Partnerka mężczyzny relacjonowała funkcjonariuszom, że jej partner próbował zmusić się do wejścia do jej mieszkania. Kiedy 46-letnia kobieta odmówiła mu wpuszczenia, mężczyzna przemocowo dostał się do środka, kopiąc drzwi. Po wtargnięciu do mieszkania, kontynuował swoje destrukcyjne działania – niszczył wnętrze mieszkania i atakował kobietę. Na pomoc pokrzywdzonej kobiety przybyła policja wezwana przez jej znajomą, która była na miejscu podczas incydentu.