Od kilku tygodni obserwujemy skutki ogólnopolskiego strajku rolników w postaci blokad na drogach. Rolnicy protestują przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej, znaną jako Zielony Ład, oraz przejawiają niezadowolenie z niewystarczającej kontroli importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski.

Nie pomimo że w Siemiatyczach nie zapowiedziano żadnych blokad, podróżujący powinni być świadomi, że mogą napotkać je w trakcie swojej trasy. Te zamknięcia mogą wpływać na główne drogi, w szczególności na DK19.

Na trasie pomiędzy Siemiatyczami a Białymstokiem blokady mogą występować. Już o 5:00 rano w środę, 6 marca, rolnicy zamknęli dwa punkty w Bielsku Podlaskim. Pierwszy dotyczył skrzyżowania dróg prowadzących do Siemiatycz i Brańska (skrzyżowanie ulicy Brańskiej i ulicy Wojska Polskiego), natomiast drugi na drodze krajowej numer 19 przy wyjeździe w stronę Białegostoku (skrzyżowanie ulicy Białostockiej z ulicą Ekologiczną). Wstępnie planowano również protest na Rondzie Rzeczpospolitej Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim, ale rolnicy zdecydowali się nie blokować tego miejsca.

Zamknięcie dróg w Bielsku Podlaskim ma potrwać do czwartku, 7 marca do godziny 17:00.

Kolejna tygodniowa blokada zaczęła się w pobliżu mostu na rzece Bug w Kózkach na drodze krajowej nr 19, czyli na trasie z Siemiatycz do Siedlec lub Lublina. Tam protest ma trwać od 6 do 13 marca (koniec zaplanowano na 13 marca o godzinie 16.00). Samochody mają możliwość przejeżdżania co dwie godziny przez pięć minut. Gwarantuje się przejazd pojazdów uprzywilejowanych i autobusów szkolnych.