Najnowocześniejsze modele czołgów, takie jak Abramsy i K2, będą rozmieszczone na terenie wschodniej Polski. Natomiast jednostki Leopard będą poddane serwisowaniu, które będzie realizowane przez jednostki znajdujące się na zachodzie kraju. Takie informacje wynikają z rekomendacji Szefa Sztabu Generalnego – przekazał dzisiaj w rozmowie Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier oraz minister obrony narodowej.

W ostatni poniedziałek były minister obrony, Mariusz Błaszczak z partii PiS, wyraził swoje obawy na popularnej platformie X. Sugerował on, że obecny minister obrony, Kosiniak-Kamysz, stracił samodzielność w kierowaniu resortem, podporządkowując się emerytowanym generałom. Błaszczak zasugerował również, że decyzja o przenoszeniu czołgów Leopard z wschodu kraju do Żagania może być wynikiem powrotu do koncepcji obrony Polski na linii Wisły. Zainicjował również interpelację w tej sprawie.

Na pytania PAP dotyczące komentarza i interpelacji Błaszczaka odpowiedział sam Kosiniak-Kamysz. Podkreślił on, że wszystkie podejmowane decyzje są wynikiem rekomendacji ekspertów wojskowych, w tym również Szefa Sztabu Generalnego. Odnosząc się do zarzutu o podporządkowanie się emerytowanym generałom, stwierdził, że nie zalicza generała Wiesława Kukuły do grona emerytów. Wyraził również zdziwienie faktem, że Błaszczak mógłby mieć negatywną opinię na temat generała Kukuły.

Minister obrony narodowej przypomniał również, że Polska otrzymuje nowe czołgi – Abramsy i K2. Zapewnił, że jeżeli możliwe jest umieszczenie najlepszych czołgów na wschodzie kraju, to właśnie tam zostaną one rozmieszczone. Jednocześnie podkreślił, że czołgi Leopard muszą zostać poddane serwisowaniu, co będzie realizowane przez jednostki na zachodzie. Powiedział również, że żołnierze mają lepszą wiedzę na temat tego, który sprzęt chcą wykorzystywać.